Czy jest taki szpital,
w którym- Personel , do pacjenta mówi„witam” ?
Masz tyle różnych braków i uszkodzeń,
ile tylko zmieści się w przyrodzie.
Z ciebie to można by niezły podręcznik medycyny i czytać i pisać.
Przecież to od razu widać
, że Pacjent na nogach ledwo się słania.
Już w głowie świta,
że do każdego Specjalisty- nie może mieć osobnego skierowania.
P,S.
Tu nie pomogą żadne wykręty-
ten szpital muszę opłacić tylko z mojej renty.
Grzegorz Rymopis
Grzegorz Rymopis
|